Postać z europejskich legend ludowych, popularnych także w Polsce.
Zbój żyjący w Górach Świętokrzyskich, okrutnik który nikomu życia nie darował, nawet własnego ojca zabił. Pewnego dnia uczynił wyjątek dla chłopaka podróżującego do piekła, by odebrać Lucyferowi cyrograf wyłudzony przez diabła od jego ojca. Madej darował chłopakowi życie, ale ten miał się dowiedzieć, jakie po śmierci czekają zbója kary w piekle.
Reklama
Okazało się, że trafi na specjalne łoże, całe z żelaznej kraty, najeżone ostrymi nożami, brzytwami, szydłami i hakami. W jednym końcu łoża wisiały klamry do przytrzymywania głowy, a w drugim - do skrępowania nóg. Co chwila skracało się ono do wielkości kolebki i rozciągało z powrotem. Z dołu buchały nieustannie płomienie wiecznego paleniska, a z góry wielkimi kroplami spadała rozpalona siarka.
Przerażony czekającymi go mękami Madej rozpoczął pokutę, a odpuszczenie win uzyskał po latach od tego samego chłopaka (który został biskupem).