Postać z powieści Leopolda Tyrmanda "Zły".
Dwudziestoczteroletnia kobieta, absolwentka historii sztuki, pracuje jako sekretarka w warszawskim Muzeum Narodowym. Wracając pewnego dnia z apteki, zostaje na placu Trzech Krzyży zaczepiona przez chuliganów, wskutek czego traci zdobyte z trudem lekarstwo dla matki. Po chwili napastnicy leżą na ziemi, dotkliwie pobici przez Złego, pogromcę warszawskiej chuliganerii, który znika z miejsca zdarzenia tak szybko, jak się pojawił.
Marta zapamiętuje jedynie przeraźliwie jasne oczy swojego obrońcy, które odtąd będą się w jej myślach łączyć z podszytą strachem fascynacją. Jednak prawdziwym uczuciem Marta obdarzy doktora Witolda Halskiego, lekarza Pogotowia, który zjawi się na miejscu wypadku. Kiedy doktorem Halskim zaczyna się interesować Olimpia Szuwar, atrakcyjna i bogata kobieta przez czterdziestką, Marta ustępuje pola. Gdy Halski - ciężko pobity przez bandytów nasłanych na niego z polecenia zazdrosnego o Olimpię Merynosa - trafia do szpitala, Marta ogranicza się jedynie do przesłania mu przez Olimpię uprzejmych pozdrowień.
Zawiedziona na Halskim (bezpodstawnie, gdyż lekarz odrzucił awanse pięknej Olimpii), wdaje się w przypadkową znajomość z Jerzym Meteorem, hochsztaplerem i członkiem mafii Merynosa. Nierozważnie daje się przez niego zaprosić do mieszkania Alberta Wilgi, gdzie zostaje uwięziona. Poszukiwania Marty podejmuje zakochany w niej Zły, który dzięki pomocy swoich współpracowników - kierowcy miejskich autobusów Eugeniusza Śmigły oraz kioskarza Juliusza Kalodonta - wpada na jej trop.
Wraz z Halskim, który samowolnie opuścił szpital i ledwo trzyma się na nogach, jadą do mieszkania Alberta Wilgi, gdzie Zły rozprawia się z bandytami. Marta, pewna już uczuć Halskiego, otacza go troskliwą opieką.