Reklama

​Marcel

Bohater - pozornie tożsamy z autorem - powieści Marcela Prousta "W poszukiwaniu straconego czasu".

Choć Proust nadał własne imię bohaterowi i narratorowi utworu, i choć czerpał obficie z własnych doświadczeń, tej postaci nie należy utożsamiać z autorem. Marcel-narrator za sprawą smaku lekkiego podwieczorku (herbaty i  ciastka "magdalenki") wraca do lat dziecinnych. Przypomina sobie czasy, w których usiłował zdobyć  wyłączność w sercu matki, a także swego dziecięcego idola, Swanna, i dzieje jego skomplikowanego uczucia do Odety de Crécy. Córka Swanna i Odety, Gilberta Swann staje się przedmiotem pierwszej miłości Marcela. 

Reklama

Zauroczenie to nie wytrzymuje jednak próby rozstania i Marcel zakochuje się w księżnej Orianie de Guermantes, która uosabia dla niego nie tylko czar kobiety dojrzałej, ale i wszystkie zalety arystokracji (Marcel pochodzi z zamożnej, wykształconej rodziny burżuazyjnej). Wakacje w nadmorskim Balbec zbliżają go do barona Charlus, w którym długo nie potrafi rozpoznać homoseksualisty. Pierwsza miłość do Gilberty wprowadza go do domu Swanna, w którym poznaje artystów, fascynacja księżną de Guermantes wywołuje pragnienie zdobycia arystokratycznych salonów.  

Bywa też u pani Verdurin, snobistycznej mieszczanki, pragnącej uchodzić za egerię twórców. Choć spotkani na życiowej drodze artyści skłaniają go do myśli o sztuce, Marcel skupia się jednak na życiu towarzyskim i miłosnych doświadczeniach. Kiedy po dłuższym rozstaniu spotyka poznaną w Balbec Albertynę  Simonet (która początkowo nie wywarła na nim większego wrażenia), zapada nagle na patologiczną namiętność do tej dziewczyny. Zdobywszy ją, więzi w swoim domu, ogarnięty zazdrością nie tyle o mężczyzn, ile o kobiety, z którymi mająca biseksualne skłonności Albertyna miała związek. 

W końcu panna Simonet ucieka od niego, a Marcel, choć sam chciał się z nią rozstać, rozpoczyna podstępne zabiegi, by zwabić ją znów do siebie. Ale Albertyna ginie w wypadku. Nie uspokaja to dramatycznych podejrzeń Marcela, próbującego za wszelką cenę  sprawdzić, jakie  miejsce  zajmował w jej życiu. W końcu jednak jego obsesja - jak wszystko - mija. Marcel coraz wyraźniej dostrzega nie tylko starzenie się, ale nade wszystko karlenie życia swoich dawnych przyjaciół i idoli: degrengoladę Charlusa, bolesny związek Gilberty z arystokratą   homoseksualistą, Saint-Loupem, "karierę" Odety i pozorną świetność księżnej Oriany. 

W momencie, który mógłby być chwilą ostatecznej klęski, Marcel doznaje iluminacji: jego życie nie jest czasem straconym, to czas odnaleziony, bo wszystkie te doświadczenia stają się tworzywem do dzieła życia, którym będzie utrwalenie w literaturze czasu, ludzi i zdarzeń. Równocześnie Marcel jako człowiek odkrywa, że tylko pamięć pozwala dotrzeć do istoty rzeczy , bo rzeczywistość  tworzy  się  tylko  w pamięci. 

W filmowej adaptacji Czas odnaleziony Raoula Ruiza (z 1999 r.) postać Marcela kreowana jest przez czterech aktorów: Marcel-narrator to Marcello Mazarella, Marcel-dziecko to Georges du Fresne, Marcela jako młodego człowieka gra Pierre Miguard, a dojrzałego Marcela - André Engel.         

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama