Protagonista powieści "Pobłogosław mnie, Ultimo" Rudolfo A. Anaya.
Książka ma kluczowe znaczenie dla rozwoju literatury tworzonej w USA przez pisarzy Chicano, czyli pochodzących z pogranicza amerykańsko-meksykańskiego i eksplorujących tamtejszą kulturę, w której przenikają się wpływy indiańskie, europejskie i amerykańskie. Osadzona w realiach powojennych w stanie Nowy Meksyk, powieść w gruncie rzeczy zainicjowała nurt Chicano we współczesnej prozie etnicznej w USA.
Postać Antonio Mareza ilustruje jeden z najważniejszych tematów nurtu Chicano, jakim jest poszukiwanie tożsamości. Antonio jest najmłodszym z czterech braci i z tego względu rodzice wiążą z nim szczególne nadzieje, z tym że matka oczekuje odeń czegoś zupełnie innego aniżeli ojciec. Otóż matka Antonia pochodzi z tradycyjnej rodziny rolniczej, od pokoleń osiadłej w jednym miejscu, i pragnie, aby syn został księdzem.
Natomiast ojciec, który w czasach młodości był vaquero, czyli pasterzem, można powiedzieć - wolnym duchem, chce aby syn przejął jego tradycję. Spór między matką i ojcem - a zarazem wewnętrzny spór Antonia z samym sobą - o to, kim winien być, znajduje rozwiązanie, gdy przy rodzinie Marezów zamieszkuje Ultima, wróżbiarka i znachorka, która otacza Antonia opieką i uświadamia mu, że obie tradycje są dlań jednakowo ważne i cenne i powinien ich strzec z jednakowym oddaniem.