Jeden z bohaterów powieści "Zły" Leopolda Tyrmanda.
Postawny mężczyzna o zwierzęcej sile, okrutny i bezwzględny; prezes spółdzielni "Woreczek", będącej przykrywką dla nielegalnych interesów rządzonej przez niego mafii. Wychowany na Pradze, w środowisku przestępczym, szybko zaczął się wybijać dzięki sprytowi i zmysłowi organizacji. Jego ambicją było stworzenie gangu sprawującego rządy w całym przestępczym świecie Pragi. Do pomocy bierze Henryka Nowaka, praskiego chuligana, wielbiącego siłę i okrucieństwo dla nich samych.
Merynos, pożądający pieniędzy i władzy, przed jednym tylko Nowakiem czuje strach, dlatego - by go od siebie uzależnić - wplątuje go w dwa zabójstwa, a potem, widząc, że mimo to nie zapanuje nad Nowakiem, postanawia go zabić. Nasławszy na niego uzbrojonych bandytów, uczestniczy w wykonywaniu egzekucji. Po latach Merynos ma w ręku cały przestępczy świat Warszawy. W utrzymaniu karności w szeregach chuliganów i wszelkich szumowin pomaga mu stworzony przez niego mit obywatela Kudłatego - uchodzącego za mózg mafii i jej krwawego herszta, a będącego w rzeczywistości zdegenerowanym alkoholikiem, ślepo posłusznym Merynosowi.
Merynos jest beznadziejnie zakochany w pięknej właścicielce sklepu z konfekcją, Olimpii Szuwar, którą pragnie poślubić, jak tylko przeprowadzi zakrojoną na szeroką skalę akcję z lewymi biletami na mecz Polska-Węgry. Na tym interesie może zarobić krocie. Pomaga mu w tym jego gwardia w osobach Roberta Kruszyny, Alberta Wilgi, Jerzego Meteora oraz Lowy Zylbersztajna. Nieoczekiwanie w drogę wchodzi mu Zły.
Merynos - ku swemu przerażeniu - rozpoznaje w nim Henryka Nowaka, którego miał za zmarłego. Mobilizuje przeciwko niemu cały warszawski świat przestępczy. W trakcie polowania na Złego dostaje w swoje ręce młodego reportera Kubę Wirusa, a biorąc go za wspólnika Złego, wydaje na niego wyrok śmierci, który wykonuje Kudłaty. W końcu przed Merynosem zjawia się Zły, by wyrównać dawne porachunki. Od śmierci z ręki Nowaka ratuje go interwencja milicjantów. Merynos zostaje aresztowany.