Postać z powieści Margaret Mitchell Przeminęło z wiatrem.
Właściciel plantacji bawełny w Georgii, ojciec Scarlett i jej młodszych sióstr: Karoliny Ireny (Kariny) i Zuzanny Eleonory (Zuela), mąż Ellen z Robillardów. Niewysoki (ok. 160 cm), krępej budowy ciała, o tubalnym głosie, człowiek dobrego serca, pracowity, wytrwały w dążeniu do celu, miłośnik hazardu i mocnych trunków. Pełen temperamentu i wigoru, z pozoru szorstki i groźny, w gruncie rzeczy łagodny i hojny. Urodził się w Irlandii, jako najmłodszy z ośmiu synów katolickiej rodziny dzierżawców ziemskich. Nie otrzymał starannego wykształcenia, matka nauczyła go jedynie czytać, ładnie pisać i doskonale liczyć.
Mając 21 lat musi uciekać z Irlandii, ścigany wyrokiem za zabójstwo oranżysty (protestanta), którego zabił sprowokowany w jakiejś awanturze. W Ameryce zaczyna od pracy w składzie towarów swoich starszych braci - Jakuba i Andrzeja - w Savannah, podobnie jak on uciekinierów z ojczyzny. Szybko przyswaja sobie sposób myślenia południowców, doskonale gra w pokera; najcenniejszą wygraną jest czarnoskóry sługa Pork i położona na północny zachód od Savannach plantacja, którą nazwał Tara. Za swój największy sukces uważa małżeństwo z wywodzącą się z szacownej francuskiej rodziny, dumną, młodszą od siebie o 28 lat Ellen (gdy się oświadczał, miał 43 lata).
Ponieważ trzej jego synowie zmarli w dzieciństwie, plantację przekazuje najstarszej córce Scarlett. Mimo podeszłego już wieku i kontuzji kolana bardzo chce uczestniczyć w wojnie secesyjnej po stronie konfederatów, co skutecznie uniemożliwia mu żona. Gdy wojska Jankesów podchodą pod Tarę z zamiarem spalenia posiadłości, wy- chodzi im naprzeciw i oświadcza, że mogą spalić dom, ale tylko razem z jego mieszkańcami.
W ten sposób ratuje rodzinę i Tarę przed zniszczeniam. Po śmierci Ellen (zmarła na tyfus) popada w otępienie. Fakt ten wykorzystuje Zuela, podstępnie pojąc go alkoholem i namawiając, by podpisał deklarację lojalności, co przyniosłoby ich rodzinie 150 tys. dolarów odszkodowania od rządu federalnego. W przebłysku świadomości Gerald odmawia podpisu, drze przygotowany dokument, po czym wściekły wychodzi z urzędu, dosiada konia i jak oszalały pędzi na oślep; przed jakąś przeszkodą koń staje dęba i zrzuca go z grzbietu Gerald ginie na miejscu z powodu złamania kręgosłupa.