Główny bohater pięciu opowiadań składających się na powieść Michała Lermontowa Bohater naszych czasów.
Tytułowy bohater jest raczej antybohaterem. Wybitnie inteligentny indywidualista, człowiek, który mógłby być kimś wartościowym i szlachetnym, zostaje przez swoje czasy zdemoralizowany i okazuje się "człowiekiem zbędnym" (zjawisko często analizowane w literaturze rosyjskiej XIX w.), który - sam nieszczęśliwy - potrafi tylko unieszczęśliwiać innych. Jego losy częściowo poznajemy z relacji ➞ Maksyma Maksymicza, składanej narratorowi, częściowo z jego własnych pamiętników, a ich studiowanie ma sens, bowiem dzieje duszy ludzkiej bodaj czy nie są ciekawsze i pożyteczniejsze od dziejów całego narodu. Grigorij Pieczorin, młodzieniec pełen talentów towarzyskich i doświadczony uwodziciel, zostaje nagle przeniesiony do garnizonu na Kaukazie (takie decyzje zapadały wyłącznie w stosunku do oficerów o nieprawomyślnych poglądach politycznych, choć wprost nie ma o tym mowy). Tu zaprzyjaźnia się ze znacznie starszym od siebie sztabskapitanem Maksymem, o ile w ogóle można mówić o przyjaźni w przypadku człowieka tak introwertycznego.
Wkrótce, w czasie wesela miejscowego wielmoży, obiektem gwałtownego za- interesowania Grigorija staje się szesnastoletnia piękność, Czerkieska Bela i Pieczorin prowokuje porwanie dziewczyny przez jej młodszego brata. Ten w zamian za Belę może ukraść upragnionego konia. Po upartych zabiegach Pieczorin zdobywa serce uwięzionej Beli, jednak miłość dziewczyny wkrótce go nudzi. W tym czasie Belę próbuje odzyskać zakochany w kaukaskiej kniaziównie jej rodak, Kazbicz. Wykorzystuje on częstą nieobecność zobojętniałego oficera w domu i porywa dziewczynę, a mając za sobą zbliżający się pościg, woli ją zabić niż znowu utracić. Po pewnym czasie Pieczorin zostaje przeniesiony dalej.
W uzdrowisku nad Morzem Czarnym spotyka dawnego znajomego, Grusznickiego (również oficera) i za jego sprawą poznaje Mary ➞ Ligowską, młodziutką księżniczkę, w której Grusznicki skrycie się podkochuje. Piękna panienka wkrótce staje się obiektem perfidnej gry Pieczorina. Ostentacyjnie unika jej i zarazem prowokuje, co w niedoświadczonej dziewczynie wywołuje pierwszą, głęboką miłość. Równocześnie w kurorcie pojawia się Wiera, dawna kochanka Grigorija. Była wtedy mężatką, potem owdowiała i ponownie wyszła za mąż. Choć tak wiele zdarzyło się w życiu obojga od czasów dawnej miłości, Wiera znowu oczekuje płomiennych uczuć. Tymczasem Pieczorin zainteresowany jest głównie swą grą prowadzoną z księżniczką Mary.
Znienawidzony przez mężczyzn ("złotą młodzież" rezydującą nad Morzem Czarnym) daje się sprowokować do pojedynku z Grusznickim, zazdrosnym o uczucia Ligowskiej. Szybko odkrywa, że pojedynek ma być tylko upokarzającą farsą: otrzymuje broń nabitą samym prochem. Pieczorin udaje, że to tylko nieumyślne niedopatrzenie sekundantów, żąda właściwego nabicia broni i bez wzruszenia zabija Grusznickiego. Z okrutnym spokojem rozwiewa też złudzenia księżniczki Mary, która sądziła, że jest prawdziwym powodem tego pojedynku. Odrzuca jej wyznanie miłości i pragnienie zawarcia z nim małżeństwa. Wyjeżdża do Persji, gdzie wreszcie w śmierci może znaleźć koniec własnego nieudanego życia. W filmie Stanisława Rostockiego (1966 r.) rolę Pieczorina kreował Władimir Iwaszow.