Jeden z bohaterów powieści Williama Goldinga Władca much.
Wychowywany przez ciotkę, pulchny, chory na astmę chłopiec w okularach. Po katastrofie samolotu wraz z grupą innych chłopców znajduje się na nieznanej wyspie. Od razu przywiązuje się do ➞ Ralfa. Razem znajdują konchę, która potem staje się znakiem przywództwa i pozwala zabierać głos.
Prosiaczek nie jest tak zabawny i wysportowany, jak inni chłopcy, stanowi więc obiekt kpin, nawet ze strony Ralfa. Mimo to przy boku wodza, którym zostaje Ralf, czuje się ważny i potrzebny. Ma dużo dobrych pomysłów, jednak chłopcy je odrzucają. Podobnie jak Ralf, Prosiaczek zachowuje zdrowy rozsądek i zdaje sobie sprawę z ich położenia. Bardzo chce pomagać i uczestniczyć we wszystkich działaniach, chłopcy jednak często odrzucają jego pomoc i powierzają mu zadania drugorzędne.
Dzięki okularom Prosiaczka zostaje rozpalony ogień. Po rozłamie wśród chłopców Prosiaczek lojalnie stoi przy Ralfie, opowiadając się przeciwko ➞ Jackowi Merridew. Któryś ze sprzymierzeńców Jacka kradnie mu okulary i niszczy je, pozbawiając chłopca możliwości widzenia. Podczas wyprawy do kryjówki zwolenników Jacka Prosiaczek zostaje zabity głazem, zepchniętym z wysoka przez Rogera, "prawą rękę" Jacka. Ralf bardzo odczuwa brak mądrego przyjaciela.