Bohater powieści Witolda Gombrowicza Trans-Atlantyk.
Polski emigrant. Razem z Baronem i Ciumkałą prowadzi w Buenos Aires firmę o nazwie Baron, Ciumkała, Pyckal, Koński Psi Interes. Przedsiębiorstwo to zajmuje się handlem psami i końmi, stoi na granicy bankructwa, a wspólnicy są w ciągłym konflikcie. Dodatkowo Pyckal kłóci się z Ciumkałą o młyn i zastawę, do których obaj roszczą sobie prawa. Wszyscy trzej ciągle wytaczają sobie nawzajem procesy dotyczące ich majątków, z czasem dołączono do kwestii spornych także zarzuty kradzieży, najazdy, groźby morderstwa. Wspólnicy decydują się zatrudnić głównego bohatera, ale wokół tej decyzji od razu wywiązuje się groteskowa awantura - chodziło o to, czyim sekretarzem zostanie pisarz (kogo będzie "drapał" na polecenie). W Sali Tańców Pyckal kłóci się z Baronem i Ciumkałą, kto ma być fundatorem wódki dla pisarza.
Wszyscy trzej starają się z nim spoufalić, uważają go za spryciarza, gdyż zaprzyjaźnił się z wielkim bogaczem - Gonzalem. Popisują się pieniędzmi i chcą koniecznie podarować je Gombrowiczowi. W ich mniemaniu nie wypada, by Polak był bez grosza przyjaźniąc się z kimś tak majętnym jak puto. Pyckal jest również sekundantem podczas pojedynku Gonzala z Tomaszem Kobrzyckim. Razem ze swymi wspólnikami należy także do Związku Kawalerów Ostrogi, którzy zadają sobie nawzajem ból, kłując się ostrogami, by solidaryzować się z pokonywaną w wojnie, cierpiącą ojczyzną.
Pyckal bierze udział w porwaniu Gombrowicza, wdaje się też w pojedynek z Baronem, który kończy się, po wymianie kopniaków i wyzwisk, wzajemnym zadawaniem sobie potwornego bólu. Na przykładzie zachowań Pyckala, jego wspólników, a także idei Związku Kawalerów Ostrogi autor powieści obnaża pustkę, bezsens i śmieszność sztucznego podtrzymywania ducha patriotyzmu w imię obowiązujących stereotypów. Ostro krytykuje ich zakorzeniony w sarmatyzmie, przepełniony interesownością i fałszem model polskości.