Jeden z bohaterów powieści Alberta Camusa Dżuma.
Młody paryski dziennikarz, który zbierając materiały do artykułu o życiu Arabów, trafił do Oranu. Wybuch epidemii dżumy w mieście całkowicie go zaskakuje. Za wszelką cenę chce wracać do ukochanej żony do Francji: wcześniejsze doświadczenia życiowe (ochotniczy udział w wojnie domowej w Hiszpanii) nauczyły go jednego: Nie wierzę w braterstwo, wiem, że jest łatwe, a zrozumiałem, że było zabójcze. Żyć i umierać dla tego, co się kocha, tylko to mnie interesuje.
Czekając na możliwość nielegalnego opuszczenia Oranu (miasto zostało zamknięte z powodu groźby rozprzestrzeniania się choroby), dziennikarz jednak energicznie pomaga doktorowi Rieux. Gdy nadchodzi noc, w której ma być potajemnie wywieziony z miasta, rezygnuje z tej szansy. Zrozumiał, że w imię wyznawanej przez siebie zasady musi właśnie pozostać z cierpiącymi: by przeżywać prawdziwą miłość, trzeba być jej godnym.
W poczuciu głębokiej solidarności z ludźmi dotkniętymi nieszczęściem do końca walczy z epidemią. Kiedy wreszcie dżuma zostaje przezwyciężona, jednym z pierwszych pociągów do Oranu przybywa jego ukochana. Rambert głęboko skrywa wątpliwość, czy miesiące przeżyte wśród bólu i śmierci nie zaważą na jego stosunku do żony.
W ekranizacji L. Puenzo (1992 r.) postać Ramberta nieoczekiwanie została zmieniona na rolę kobiecą.