Reklama

Shimamura

Główny bohater powieści Kawabaty Yasunariego Kraina śniegu.

Niewiele wiemy, zarówno na temat wyglądu zewnętrznego Shimamury (autor czasami opisuje tylko niektóre części jego ciała, np. palec wskazujący), jak i stylu życia (wiadomo tylko, że próżniactwo było  sztuką,  w  której   przechodził  samego siebie). Akcja powieści toczy się wokół pobytu Shimamury w tytułowej "krainie śniegu" - regionie Japonii znanym z bardzo obfitych opadów. 

Reklama

Po raz pierwszy przyjechał tu przed laty, wczesną wiosną, aby nabrać sił witalnych. Wówczas poznał  młodą  kobietę  o  imieniu Komako.  Kiedy Shimamura  jedzie  do krainy śniegu po raz drugi, obserwuje siedzącą naprzeciwko  dziewczynę  o imieniu  Yoko, której towarzyszy młody mężczyzna wyraźnie wyglądający na chorego. Okazuje się, że chorowity młodzieniec jest synem miejscowej nauczycielki muzyki. To u niej mieszkała kiedyś Komako, jednak uciekła z  domu, aby  zostać gejszą i zebrać pieniądze na leczenie mężczyzny, kiedyś przeznaczonego jej na męża. Shimamura i Komako spotykają się często i nie bacząc na krążące plotki prowadzą długie rozmowy. Komako często  umila  te  spotkania  grą  na shamisenie. 

W chwili, gdy Komako odprowadza Shimamurę do pociągu, Yoko przybiega na dworzec z wiadomością o nagłym po- gorszeniu stanu zdrowia syna nauczycielki. Ten fakt uświadamia Komako, że straciła zainteresowanie młodzieńcem. Trzecia wizyta Shimamury   w  krainie śniegu następuje jesienią. Coraz  bardziej przychylna Komako opowiada Shimamurze, że po jego odjeździe, wbrew oczekiwaniom, nie odwiedziła syna nauczycielki.     

Oboje odwiedzają grób młodzieńca,  gdzie spotykają  Yo-ko. Pierwsze opady śniegu skontrastowane są z tragicznym pożarem składu kokonów jedwabników - hali, w której wyświetlano film. Shimamura i Komako dostrzegają spadającą z piętra postać kobiety  i  natychmiast  zdają  sobie sprawę, że  jest  to  Yo- ko.  Komako  podbiega   do niej i próbuje odciągnąć ją z miejsca pożaru. Do uszu Shimamury dochodzi krzyk Komako Ona straciła zmysły... Ona wpadła w szok.... W tej chwili oczom mężczyzny ukazuje się majestatyczny  widok  drogi  mlecznej.

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama