Reklama

Sieriebriakow Aleksander Władimirowicz

Bohater dramatu Antoniego Czechowa Wujaszek Wania.

Wywodzący się z niższych warstw społecznych (syn diaka) emerytowany profesor uniwersytetu, historyk sztuki, zięć senatora szczycący się tytułem ekscelencji.  Przez  jakiś  czas  przebywa wraz z drugą żoną, dwudziestosiedmioletnią Heleną, w swoim majątku zarządzanym przez Iwana ➞ Wojnickiego. Majątek ten wniosła mu w posagu jego pierwsza żona Wiera Pietrowna, siostra Wojnickiego i  matka Soni. Przyjazd Sieriebriakowów odmienia dotychczasowe, pracowite i ustabilizowane życie zarządcy dworu. Wojnicki - co mu się wcześniej nie zdarzało - sypia w dzień, jada wymyślne potrawy, pije wina i zaniedbuje obowiązki. Ma to ścisły związek z trybem życia Sieriebriakowa, który wstaje o dwunastej w południe, gdyż pisze i czyta nocami. Za dnia urządza z kolei spacery po okolicy w    nader ekstrawaganckim stroju, bo choć jest duszno i upalnie, wkłada kalosze oraz rękawiczki,  opatula  się   płaszczem, a w ręku trzyma parasol. 

Reklama

Dla domowników szczególnie uciążliwa jest jego hipochondria, gdyż nieustannie skarży się na urojone dolegliwości i żąda z ich powodu specjalnego traktowania, nie należy też do rzadkości wzywanie lekarza z byle powodu. Cała ta napuszona poza stoi w sprzeczności z rangą jego naukowych dokonań, nisko cenionych przez środowisko akademickie. Wojnicki mówi o nim: dwadzieścia pięć lat wykłada i pisze o sztuce, i nic z tej sztuki nie rozumie. Dwadzieścia pięć lat przeżuwa cudze myśli o realizmie, naturalizmie i innych bzdurach; przez dwadzieścia  pięć lat wykłada i pisze o takich rzeczach, jakie  mądrzy od dawna wiedzą, a głupi wiedzieć nieciekawi - to znaczy przez dwadzieścia pięć lat przelewa z pustego w próżne. A przy tym co za pycha! Jakie pretensje

Tym właśnie rozczarował i zawiódł najbliższych: Helenę, która wyszła za niego, by zostać szanowaną panią profesorową, Sonię, która dla dobra i wygody ojca zrezygnowała z założenia własnej rodziny, a zwłaszcza Wojnickiego, który niegdyś uważał szwagra za geniusza i dużą część swojego życia poświęcił,by ułatwić mu karierę uniwersytecką. Jednakże najbardziej kontrowersyjny okazuje się najnowszy pomysł Sieriebriakowa, by sprzedać majątek po pierwszej żonie, co pozwoliłoby mu żyć w mieście w większym niż dotychczas luksusie.  Dla Wojnickiego i Soni realizacja tego planu oznaczałaby konieczność znalezienia sobie nowego miejsca zamieszkania. Po burzliwej awanturze, podczas której Wojnicki dwukrotnie - za każdym razem niecelnie - strzela do szwagra z rewolweru, Sieriebriakow wycofuje się z kontrowersyjnego pomysłu, przyjmuje przeprosiny Wojnickiego i sam prosi go o wybaczenie. Zarazem postanawia z żoną jak najrychlej wyjechać z majątku i osiąść w Charkowie. Po jego wyjeździe życie mieszkańców dworu wraca do dawnego trybu.

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama