Reklama

Toporny Michał

Bohater powieści Juliana Kawalca Tańczący jastrząb.

Urodził się w 1914 roku w wiejskiej izbie, w której nie było podłogi, tylko ubita i wyglansowana wodą glina. Był czwartym dzieckiem Wincentego i Agnieszki Topornych. Dzięki pieniądzom wuja Alojzego, który przebywał we Francji, posłano go do szkoły. Kiedy jednak wuj Alojzy przestał opłacać czesne, kilkunastoletni Michał musiał przerwać naukę w gimnazjum.

Reklama

Wyrósł na przystojnego, wysokiego młodzieńca o śniadej, nieco pazernej twarzy, o niskim czole, nad którym sterczała wysoka czarna czupryna, i o ciemnobrązowych oczach. W wieku dwudziestu trzech lat został na gospodarstwie tylko z chorą babką Weroniką, umarły bowiem zarówno jego trzy siostry, jak i rodzice. Rok później, po śmierci babki, postanowił założyć rodzinę, bo gospodarstwo potrzebowało kobiecej ręki. Ożenił się z Marią Bałaj, prostą chłopką, która wniosła do jego gospodarstwa mórg ziemi i jedną krowę.

II wojna światowa oznacza w jego życiu dwa ważne wydarzenia: w 1940 roku urodził mu się syn Staszek, zaś on sam - pod wpływem namów miejscowego nauczyciela - wznowił naukę w ramach tajnych kompletów. Wznawiając przerwaną przed laty naukę, tkwił jeszcze mocno w swoim dotychczasowym, chłopskim życiu: wykonywał wszystkie przewidziane zwyczajem prace, nosił szare, długie portki w szerokie ciemne prążki;  od wiosny do jesieni chodził boso, obuwał się tylko w niedzielę i  w  te  dni, kiedy jechał na jarmark, do lasu po drzewo albo kiedy grabił ściernisko.

Pod wpływem nauki jego ambicje i plany życiowe zaczęły wykraczać poza opłotki własnego obejścia. Realizację tych ambicji zapewnia powojenna zmiana ustroju społeczno-politycznego. Toporny, wraz z innymi chłopami ze wsi, bierze udział w przejmowaniu majątku dworskiego, jest świadkiem upokorzenia dziedzica, który kłania się przed prostymi fornalami i całuje bose stopy najbiedniejszego z nich. Na mocy reformy rolnej przypada Michałowi część pańskiego gruntu.

Wkrótce potem Toporny zdaje eksternistyczny egzamin maturalny i dostaje się na wydział mechaniczny politechniki. Rozpoczyna się nowy okres w jego życiu, charakteryzujący się stopniowym oddalaniem od żony, od spraw wiejskich. W czasie studiów poznaje atrakcyjną Wiesławę Jarzecką, córkę znanego lekarza. Miastowej panience podoba się siła fizyczna, typ urody i upór Topornego, nazywa go "czarnym tygrysem". Jemu zaś imponują inteligenckie maniery, ogłada i obycie dziewczyny.

By sprostać marzeniom o karierze inteligenta, wszystkie siły poświęca na naukę. Rozwodzi się z Marią, upokorzywszy ją przedtem swoją wzgardą dla jej zniszczonego ciężką pracą ciała, uzyskuje dyplom uczelni i rozpoczyna pracę jako inżynier mechanik w zjednoczeniu górniczym. Żeni się z Wiesławą, dzięki nie do końca uczciwym zabiegom awansuje na stanowisko kierownika działu mechanicznego. Rodzi mu się drugi syn - Jerzy.

Awans społeczny traktuje jako rekompensatę za dawne krzywdy, wszelkie sukcesy są zaś dla niego widomym znakiem nadrabiania opóźnienia. Po szczeblach kariery pnie się nie tylko dzięki "fanatycznej pracowitości", jest bezwzględny, niekoleżeński, przeprowadza częste kontrole i inspekcje, by móc wykazać czyjąś niekompetencję i samemu awansować (w ten sposób dochodzi do funkcji dyrektora zjednoczenia).

Wstydząc się swego pochodzenia i czując niechęć do tych, którzy  mu przypominają o jego korzeniach, chłodno przyjmuje delegację chłopów z jego dawnej wsi, a ich prośbie o zaprzestanie wyrębu lasu czyni na przekór. Bez życzliwości przyjmuje także swego byłego nauczyciela, który bezskutecznie stara się apelować do jego sumienia.

Na domiar złego rozpadowi ulega jego życie rodzinne: żona odchodzi z młodym inżynierem, który jej zdaniem ma tę przewagę nad Topornym, iż pochodzi z dobrej rodziny inteligenckiej i odznacza się szerokimi zainteresowaniami artystycznymi. Usłyszawszy od przedstawiciela ministerstwa zarzuty, dotyczące wyposażenia technicznego i wyników produkcji w kamieniołomach, postanawia udać się tam, by skontrolować pracę swoich podwładnych.

Podczas jazdy zmienia zamiar i udaje się do leżącej w pobliżu kamieniołomów swojej rodzinnej wsi. Odwiedza swoje strony, by raz jeszcze - już po raz ostatni - spojrzeć na stary sad, na sczerniały dom, w którym niegdyś mieszkał, na grube drzewa i szare pola, których się wyrzekł. Raz jeszcze się wspina, ale już nie po szczeblach kariery, lecz po zboczu wzniesienia, opodal swego domu. Ci, którzy widzieli go, jak leciał potem w przepaść, mówili, że spadał jak duży ptak, któremu coś się stało, którego tam w górze coś poraziło i strąciło w dół.

W ekranizacji Tańczącego jastrzębia (reż. Grzegorz Królikiewicz, 1977) rolę Michała Topornego zagrał Franciszek Trzeciak.

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama