Reklama

Wejmont

Bohater opowiadania Kazimierza Brandysa Nimbędzie zapomniany.

Należący do elity artystycznej malarz, który kilka lat po wojnie decyduje się na emigrację (tzw. sprawa Wejmonta wykazuje pewne podobieństwa do okoliczności związanych z pozostaniem na Zachodzie Czesława Miłosza). Pośród osób, które znały Wejmonta, jego decyzja budzi poruszenie. 

Reklama

Najczęściej oceniana jest negatywnie, a on sam przedstawiany jest w złym świetle. Mówi się o nim, że los mu zawsze sprzyjał, toteż karierę robił bez szczególnych starań, z jakąś zdumiewającą łatwością. Łaskę losu przyjmował jako coś naturalnego, lubił stać w skrzyżowaniu świateł, potrzebne mu były  wielkie lampy z zewnątrz, dopiero w ich blasku wyraźnie się widział. Nie chciał być anonimowy, brzydził się tłumem. Podczas jednego z wyjazdów na Zachód postano- wił nie wracać do Polski, wybrał bowiem lukratywne zamówienie zrobienia fresków w Rio de Janeiro. 

Swoją decyzją rzucił cień podejrzenia także na tych, którzy w komunistycznej Polsce pozostawali z nim w zażyłych kontaktach. W Rio zabawił jednak dość krótko, wrócił do Europy, gdzie zaangażował się w działalność antysocjalistyczną. Wkrótce potem napisał książkę Sztuka kłamania i kłamtwo sztuki, w której krytykował panujący w  Polsce  ustrój.   Widywano  go także w Brukseli, Paryżu i zachodnim Berlinie. Rozpytywał o znajomych, był ciekaw, co mówią o nim w Warszawie. Narrator opowiadania wyraża przekonanie, że Wejmont wkrótce zostanie zapomniany.

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama