Postać z powieści Charlesa DickensaKlub Pickwicka.
Służący pana Pickwicka. Był popychadłem u gospodarza na wsi, potem u furmana, potem komisjonerem, a potem czyścibutem w oberży "Biały Jeleń", skąd zabrał go jego przyszły chlebodawca. Młody, bardzo oryginalny człowiek charakteryzujący się inteligencją, sporym poczuciem humoru i skłonnością do filozofowania. Raczył swego pana zabawnymi historyjkami, w których najczęściej główną rolę odgrywał jego pocieszny ojciec, ożeniony z wdową i bardzo z tego powodu cierpiący. Sam był niezwykle oddany panu Pickwickowi, osobiście angażował się w jego perypetie, dzielnie wspierał go we wszystkich przygodach, pomagał w pościgu za panem Jingle, a kiedy jego chlebodawca znalazł się w więzieniu - postanowił dobrowolnie odbywać z nim karę, dając się aresztować za komicznie mały dług zaciągnięty celowo u własnego ojca.
Weller jest zakochany z wzajemnością w pięknej służącej Mary, ale postanawia, że nie ożeni się z nią, bo wiązało- by się to z opuszczeniem ukochanego pana. W finale powieści dochodzi jednak do ślubu, przy akceptacji i pomocy życzliwego im pana Pickwicka. Państwo Weller mieli dwóch synów, którzy często byli widywani bawiący się w ogrodzie wiejskiej posiadłości starego gentlemana.Samuel Weller w Pickwicku często posługuje się wymyślonymi cytatami. Jest to charakterystyczny dla niego sposób wygłaszania mądrości życiowych z dodatkiem pewnej dozy czarnego humoru, np.: Co się stało, to się nie odstanie i to jest jedyna pociecha, jak zawsze mawiają Turcy, gdy przez pomyłkę utną głowę niewinnemu. Ten typ sformułowania nosi od naszego bohatera - nazwę welleryzmu.