Tytułowa postać z powieści Johna Fowlesa Kochanica Francuza.
Córka rolnika, który dzięki uporowi i pracy był w stanie opłacić jej szkołę i dać wykształcenie. Potem jednak zmarł w domu obłąkanych, ogarnięty manią wielkości. Osierocona Sara została wykwalifikowaną guwernantką i trafiła do państwa Talbot, aby zająć się dwójką ich dzieci. W domu, w którym pracowała, znalazł się niespodziewanie francuski porucznik Varguennes, uratowany podczas sztormu, ranny. Sara pielęgnowała go, między młodymi nawiązało się uczucie, ale potem porucznik wyjechał i nie pokazał się więcej. Po tym zdarzeniu Sara przestała zajmować się nauczaniem, odeszła od Talbotów. Utrzymywała się z szycia, drobnych posług i cierpiała biedę. Ludzie dookoła zaczęli ją nazywać "kochanicą Francuza" (albo mniej delikatnie), traktowali ją jak obłąkaną, ponieważ ubierała się na czarno i nad brzegiem morza spoglądała z tęsknotą w kierunku Francji.
Nikt nie chciał mieć z nią do czynienia, rozsiewano plotki o dziecku, które jakoby miała z Francuzem. Wyśmiewano się z jej oczekiwania na powrót mężczyzny. Sara unikała ludzi i większość czasu spędzała samotnie. W końcu proboszcz polecił ją opiece pewnej damy - pani Poultenay, która potrzebowała kogoś do czytania na głos. Mimo zastrzeżeń dama zgodziła się przyjąć pod swój dach "nierządnicę" i pomóc jej, ponadto głos Sary zachwycił ją. Szybko okazało się, że Sara to inteligentna, miła i uczynna dziewczyna i w domu wiecznie zastraszonym przez apodyktyczną właścicielkę wprowadza milszą atmosferę. Warunkiem przyjęcia Sary był jej powrót do "moralności". Dlatego pani Poultenay zabroniła Sarze samotnych spacerów. Sara jednak łamie ten zakaz. Podczas jednej z przechadzek poznaje Karola Smithsona, zamożnego kawalera, który przebywa tu ze swoją narzeczoną. Karol jest zafascynowany postacią kobiety tak źle traktowanej przez wszystkich, nie wyłączając jego narzeczonej. Jakby mimowolnie pragnie się do niej zbliżyć i udaje mu się to. Zdobywa jej zaufanie.
Zaprzyjaźniają się; Sara widząc jego życzliwość zwierza mu się ze swojego cierpienia. Okazuje się, że porucznik obiecał jej ślub, że miał po nią wrócić, ale wydało się, że jest już żonaty. Karol, pełen współczucia, jest coraz bardziej oczarowany piękną kobietą. Urzekają go jej oczy, jej zdolność rozumienia i oceniania ludzi. Coraz krytyczniej patrzy na swą narzeczoną, zaczyna mu się wydawać sztuczna i mało inteligentna. W Sarze podoba mu się nawet jej brak dbałości o strój. Zakochuje się i zyskuje wzajemność. Tymczasem pani Poultenay dowiedziawszy się o "niemoralnym" zachowaniu Sary, wyrzuca ją. Sara nie chcąc narzucać się Karolowi wyjeżdża, ale prosi go o spotkanie.
Dochodzi do pocałunku, Karol wpada w rozterkę... Powieść gra konwencjami pisarskimi, dlatego też w tym rozstrzygającym momencie autor proponuje różne rozwiązania. Jedno z nich to zerwanie Karola z Sarą i powrót skruszonego kawalera do narzeczonej. Inne to zerwanie Karola z narzeczoną i namiętne spotkanie z upragnioną Sarą, pod- czas którego okazuje się, że Sara jest dziewicą i żaden Francuz nigdy jej nie uwiódł. Kochała zawsze tylko Karola, ale miała świadomość, że dzieli ich pozycja społeczna. Zakochany mężczyzna postanawia uczynić z niej damę i zapewnić jej wszelkie materialne dobra. Zdecydowany jest ożenić się z nią, ale niespodziewanie okazuje się, że Sara wyjechała do Londynu. Karol poszukuje jej wszędzie, lecz bezskutecznie. Podróżuje po Europie, odcina się od ludzi. W końcu wyjeżdża do Ameryki i tam dopiero dostaje wiadomość z Londynu, że Sarę odnaleziono.
Po prawie dwóch latach dochodzi do spotkania; Sara ukazuje się jako kobieta wolna, samodzielna. Jest asystentką i modelką znanego artysty malarza. Po długiej rozmowie godzi się zostać z Karolem; okazuje się, że ma z nim córkę. Autor i w tym momencie zaznacza, że to tylko jedno z możliwych zakończeń i proponuje kolejne - Sara odrzuca Karola, chce pozostać kobietą wolną. Mężczyzna jest jej niepotrzebny. W ekranizacji powieści (reż. Karel Reisz, 1981 r.) w roli Sary wystapiła Meryl Streep.