Główny bohater powieści Jana Potockiego Rękopis znaleziony w Saragossie, napisanej w latach 1797-1815.
Alfons von Worden jest potomkiem niezbyt bogatej, ale posiadającej znakomite tradycje rycerskie rodziny wywodzącej się z Burgundii. Jego ojciec był podpułkownikiem w armii walońskiej oraz wielkim znawcą kodeksu honorowego i pośrednio z tego też powodu uczestnikiem niezliczonych pojedynków. Jego matka pochodziła ze znakomitej rodziny Gomelezów z Grenady.
Alfons przyszedł na świat w Bouillon, gdzie jego ojciec odziedziczył rodzinny majątek. Od wczesnego dzieciństwa wykazywał talenty do fechtunku, więc kiedy skończył siedemnaście lat został umieszczony w pułku gwardii walońskiej i otrzymał stopień kapitana. Tuż przed opuszczeniem domu rodzicielskiego i wstąpieniem do służby ojciec przekazał mu tajemnicę rodzinną - nauczył go tajemnego pchnięcia, które pozwala przeciwnikowi wytrącić broń z ręki. Młody kapitan udaje się do Flesingi, a następnie okrętem dociera do Kadyksu. Tam zajmuje się nim stary znajomy ojca, Don Enrique de Sa, który oddaje go pod opiekę dwóch służących, mających czuwać nad nim podczas podróży.
Niestety, kiedy w Andjuar (gdzie rozpoczyna się właściwa akcja powieści), mimo ostrzeżeń gospodarza oberży, Worden wybiera drogę przez góry Sierra Morena, służący opuszczają go. Młody kapitan wychowany w kulcie odwagi i honoru (w całym moim wychowaniu najwięcej uwagi zwrócono na wyrobienie we mnie poczucia honoru. Honor zaś, jak sądziłem, polegał na tym, by nigdy nie okazywać trwogi) postanawia spędzić noc w opuszczonej gospodzie Venta Quemada, mimo że widnieje na niej ostrzeżenie dla podróżnych, aby pod żadnym pozorem nie nocowali tutaj.
Od tego momentu rozpoczynają się niesamowite przygody, których Worden jest nie tylko uczestnikiem, ale także narratorem. Rozgrywają się one podczas 66 dni 1739 roku, a bierze w nich udział wielka liczba postaci, z których każda wprowadza jakąś pasjonującą i najczęściej mrożącą krew w żyłach opowieść. Ponieważ książka ma konstrukcję szkatułkową, poszczególne historie i ich bohaterowie wzajemnie przenikają się, budując fascynującą i wciągającą opowieść. Głównym wątkiem, przewijającym się przez całą powieść, są miłosne noce Wordena z jego kuzynkami (z rodziny Gomelezów), pięknymi wyznawczyniami islamu, Eminą i Zibeldą. Po każdej takiej upojnej nocy Worden budzi się następnego ranka... u stóp szubienic, na których powieszono, jak wieść niesie, dwóch braci zbójców.
Niesamowite przygody Wordena, a także opowieści innych postaci gmatwają się w dziwną sieć zależności, podobieństw i zadziwiających zbiegów okoliczności. Finał powieści przynosi zaskakujące rozwiązanie, okazuje się bowiem, że większość przygód, jaka spotkała młodego kapitana, została zainscenizowana po to, aby sprawdzić jego odwagę, siłę woli i to, czy można mu powierzyć zadanie przedłużenia rodu Gomelezów. Worden, choć niemal do końca nie zna prawdy o swojej roli, z powodzeniem przechodzi wszystkie próby, zostaje ojcem dzieci Zibeldy i Eminy (które są żonami szejka Gomelezów) i bogatym człowiekiem. Konsekwentnie odmawia jednak przejścia na mahometanizm, do czego namawiają go ponętne kuzynki - czym wykazuje nie tylko dużą odwagę, ale także stałość przekonań i siłę swojej wiary. W ekranizacji powieści (reż. Wojciech J. Has, 1965 r.) w roli Wordena wystapił Zbigniew Cybulski.