Reklama

Krasiński Zygmunt

(1812-59)

zaliczany niegdyś do "trójcy wieszczów" romant., wybitny poeta, dramaturg, powieściopisarz, epistolograf. Na jego twórczość mocno wpłynęły okoliczności biograficzne. Jedyny syn hr. Wincentego K. (matka Maria z Radziwiłłów zmarła w 1822 r.) - napoleońskiego generała, potem wysokiego urzędnika carskiego - pozostawał pod silnym wpływem ojca, przeżywając z tego powodu wewn. konflikty i ostre nerwice. Studiował prawo na UW. W 1829 r. opuścił uczelnię po zbojkotowaniu go przez kolegów (nie wziął udziału w manifestacyjnym pogrzebie senatora Bielińskiego). Ojciec wysłał go na dalsze studia do Genewy. Był to początek ciągłych podróży K. Wpływ na ukształtowanie się poglądów poety miała przyjaźń z poznanym w Szwajcarii H. Reeve'em (początki historiozofii artysty) i spotkanie w 1830 r. z A. Mickiewiczem. Wybuch powstania listopadowego zastał K. w Rzymie. Stanowczy rozkaz ojca zniweczył jego zamiary powrotu do kraju. Relacje nadsyłane przez Wincentego K. sprawiły, że poeta zakwestionował powstanie jako bunt zbędny w chrześc. porządku świata ( Irydion). W pocz. l. 40. ojciec postanowił ożenić Zygmunta z E. Branicką. Poeta, związany wówczas trwałym romansem z D. Potocką, zapłacił za przymus atakami nerwowymi, stanami melancholii. Przez kilkanaście lat po ślubie nie stworzył żadnego wybitnego dzieła. Osobowość K. była zakorzeniona w dandyzmie (dążenie do odrębności, traktowanie życia jako gry i siebie jako aktora). Objawiało się to manifestowaniem duchowej obcości, podkreślaniem swojej słabości fizycznej, obsesją śmierci. Rezygnacja z tej postawy pod koniec życia okazała się równoznaczna z utratą tożsamości i zaowocowała obniżeniem poziomu poezji. Zaczął pisać jako kilkunastoletni chłopiec. Jego juwenilia powstały pod wpływem prozy W. Scotta, ang. powieści gotyckiej i franc. "romansu szalonego". Podobno cały nakład debiutanckiej powieści Grób rodziny Reichstalów (1828) wykupiła i zniszczyła babka pisarza. Zapowiedzią talentu artysty był Agaj-Han (1834) - po raz pierwszy pojawił się tu wątek katastrofy - końca wielkiej cywilizacji. Historia stała się gł. tematem twórczości K. - próbował rozpoznać jej sens i przewidzieć skutki. Interesował go czas po rewolucji franc. 1789 r. Pytał o sposób realizowania się postępu i rolę Opatrzności w świecie przekształcającym się przez kolejne katastrofy ( Nie-Boska komedia). W l. 40. - pod wpływem A. Cieszkowskiego - sformułował filozofię czynu oraz specyficznie rozumiany mesjanizm. Zdaniem K. misja Polski to zbawienie świata od kataklizmów rewolucji, od nienawiści i przelewu krwi, to niesienie miłości i wiary. Rewolucjom przeciwstawiał poeta świat powszechnego porządku chrześc., z którym wiązał też nadzieje na odzyskanie niepodległości ojczyzny (mniej jasny jest sposób dochodzenia do wolności). Najpełniejszym wyrazem tych poglądów są Przedświt i Psalmy przyszłości. Rzeź galicyjska (1846) i Wiosna Ludów (1848) zburzyły wiarę K. w rychłe zmartwychwstanie (Dzień dzisiejszy, 1847). Obawy przed rewolucją doszły do głosu w Psalmie żalu i Psalmie dobrej woli, dołączonych do Psalmów przyszłości. Jeden z późniejszych utworów - poemat Ostatni (1847) przynosi pocieszenie wpisane w los zesłańca-patrioty: cierpienie i wiara to warunki powszechnego postępu. Interesującą część spuścizny K. stanowią listy (ponad 3500), pisane do stu kilkudziesięciu osób. Od adresata zależą temat i styl listów oraz rola, w jaką wcielał się autor. Epistolografia odsłania cechy poety nie ujawniające się w jego twórczości, np. poczucie humoru czy bystrość obserwacji, zapisuje pomysły twórcze - często niezrealizowane. W swojej epoce K. był autorytetem moralnym dla czytelników podzielających jego poglądy. Dziś budzi zainteresowanie jako poeta egzystencji, obdarzony niezwykłą wyobraźnią.

Reklama

Podobne hasła:

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama