Reklama

Testament mój

(1840)

poet. testament J. Słowackiego jest wyrazem ostatniej woli poety-wygnańca, który świadom samotności i niezrozumienia chce przedstawić swój pogląd na rolę poety i jego poezji w życiu narodu. Zwraca się do przyjaciół, a za ich pośrednictwem do wszystkich rodaków i prosi, aby przekazali innym, że zawsze był razem myślami i "Nigdy mi, kto szlachetny, nie był obojętny", a także "Żem dla ojczyzny sterał moje lata młode", służąc jej własną twórczością. Od podkreślenia, że spełnił patriotyczny obowiązek, poeta przechodzi do nakazu adresowanego do potomnych - walki o wolność i godność: "A kiedy trzeba - na śmierć idą po kolei, / Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!", złożenia w ofierze nawet życia. Swoją twórczość nazywa "siłą fatalną" o dużej mocy sprawczej, która po śmierci jej autora zwykłych "zjadaczy chleba - w aniołów przerobi", by stali się ludźmi wrażliwymi na wartości duchowe.

Reklama

Podobne hasła:

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama