Reklama

Moderato cantabile

(1958)

powieść M. Duras. Każdego piątku Anna Desbaresdes odprowadza swojego syna do profesora muzyki, który udziela chłopcu lekcji gry na pianinie. Któregoś razu monotonię cotygodniowych spotkań przerywa krzyk kobiety. Wychodząc Anna dowiaduje się, że ktoś został zabity. Na zapleczu sąsiedniej kafejki dostrzega leżącą wramionach mężczyzny, zakrwawioną kobietę. Nie mogąc uwolnić się od tego obrazu, powraca tu nazajutrz wnadziei, że dowie się czegoś więcej. Po mieście krążą bowiem pogłoski omorderstwie zmiłości. Anna pije właśnie kolejną szklankę wina, gdy podchodzi do niej mężczyzna iwymienia jej nazwisko. Okazuje się robotnikiem zwolnionym przez męża Anny zfabryki. Na prośbę bohaterki obiecuje zasięgnąć języka wsprawie zabójstwa. Anna co wieczór, nie licząc się zkonwenansami, przychodzi do kafejki isłucha, jak nowo poznany mężczyzna opowiada jej na wpół prawdziwą, na wpół zmyśloną historię okobiecie, która przeżyła wielką miłość. Między tymi dwojgiem rodzi się coś, co każe się spodziewać, że czeka ich podobny koniec, jak poprzednią parę. Tymczasem niespodziewanie bohaterowie postanawiają nie spotkać się już nigdy więcej: "Trzeba zatrzymać się wtym punkcie, do którego dotarliśmy. [...] Są historie, które muszą się kończyć wpodobny sposób" - mówi mężczyzna. Powieść zdaje się dowodzić, że pogoń za miłością jest daremna, bliskość między ludźmi - niemożliwa. Tragizm wymowy potęguje kondensacja tekstu, zredukowanego do suchych zapisków, pozbawionego tradycyjnej analizy psychologicznej. Powieść została sfilmowana przez P. Brooka.

Reklama

Podobne hasła:

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama